Jak z godnością pożegnać osobę bliską.
Komentarzy: 0
Gdyby ktoś zapytał nas, w jaki sposób chcielibyśmy się pożegnać ostatni raz przed śmiercią z ukochaną osobą z pewnością mielibyśmy wiele pomysłów. Zawsze można spędzić razem ten ostatni dzień, powiedzieć to, czego nigdy nie mieliśmy odwagi tłumacząc się przed sobą naszą słabością, czekając na ten właściwy moment, czy zwyczajnie pomilczeć, wiedząc że to ostatnia taka wspólna cisza między nami.
Zapewne przeszłyby tak długo ściskane w gardle słowa przeprosin i doszłoby do pojednania. To piękne scenariusze, które nie mają szansy na realizację, gdyż zawsze i bezwzględnie jest już za późno. Potem pytamy samych siebie, czemu nie zrobiliśmy tego póki ona żyła, póki on był zdrowy.
Pozostaje wtedy przyjęty w naszym kręgu kulturowym i religijnym sposób pożegnania godziwego pogrzebu. Współcześnie rynek funeralny rozrósł się do niebywałych rozmiarów i każde, nawet najbardziej oryginalne życzenie nie tyle zmarłego, co rodziny ma szansę urzeczywistnienia. Pomijając jednak ekscesy osobliwych rodzin, jak z godnością pożegnać bliskiego? Jak oddać mu ostatni hołd i podziękować za jego obecność w naszym życiu? Naszą uwagę często przykuwa barwa, faktura, kształt, wszystko to, co widzi oko.
Oczywiście ważna jest ceremonia pogrzebowa i wszystko, co z tym związane trumna ze szlachetnego drewna, najpiękniejsze kwiaty, zaplanowany kondukt żałobny, łącznie z honorowym miejscem na cmentarzu i elegancką stypą, z której nikt nie wyjdzie zniesmaczony czy niezadowolony. Są to jednak tylko błyskotki, elementy ceremonii, które owszem upiększają ją, jednak nie są najważniejsze.
Często w ferworze przygotowań, załatwiania formalności, powiadamiania rodziny, dbania o menu stołu gubimy element najważniejszy osobę samego zmarłego. Oprócz prymarnych czynności wobec zmarłego, takich jak opieka nad ciałem i zabiegi pielęgnacyjne, by z godnością odprowadzić człowieka do bram nowego życia należy pamiętać o wytycznych, które często dają nam starsze osoby, szykujące się na swoją śmierć. Często dotyczą one wyboru sposobu grzebania tj. kremacji czy też tradycyjnego pochówku, bądź są związane z miejscem złożenia do grobu.
Mama zawsze mówiła, że chce być chowana w ziemi, na której się urodziła na Kresach. Choć mieszkała tutaj tyle lat, to ciągle ziemie odzyskane były tylko zastępcze. Nawet przed samą śmiercią mówiła mi Zosiu, pamiętaj chcę spocząć u nas, ty wiesz⌠wspomina Zofia najstarsza z córek Anieli. Rodzina Zofii spełniła ostatnią wolę matki.
Często zapominamy, ze oprócz formalnej uroczystości zmarłemu jak nikomu innemu należy się modlitwa za duszę i czuwanie, tzw. ostatnie pożegnanie. Zdarza się również, że gdy trumnę przykryje ziemia, a my otrzemy ostatnie łzy i zakończymy wspominać zmarłego, odwracamy głowę i idziemy w swoją stronę. To prawda, trzeba umieć żyć po śmierci, budować nową przyszłość, jednak nie należy zapominać o tych, co odeszli. By nie tylko z czystej formalności, jak nakazuje tradycja odwiedzić groby w dniu zmarłych i zapalić symboliczną świeczkę, ale by pamiętać o nich i polecać ich w swoich modlitwach. Najważniejsze, by przetrwali jako żywi w naszej pamięci.
Zapewne przeszłyby tak długo ściskane w gardle słowa przeprosin i doszłoby do pojednania. To piękne scenariusze, które nie mają szansy na realizację, gdyż zawsze i bezwzględnie jest już za późno. Potem pytamy samych siebie, czemu nie zrobiliśmy tego póki ona żyła, póki on był zdrowy.
Pozostaje wtedy przyjęty w naszym kręgu kulturowym i religijnym sposób pożegnania godziwego pogrzebu. Współcześnie rynek funeralny rozrósł się do niebywałych rozmiarów i każde, nawet najbardziej oryginalne życzenie nie tyle zmarłego, co rodziny ma szansę urzeczywistnienia. Pomijając jednak ekscesy osobliwych rodzin, jak z godnością pożegnać bliskiego? Jak oddać mu ostatni hołd i podziękować za jego obecność w naszym życiu? Naszą uwagę często przykuwa barwa, faktura, kształt, wszystko to, co widzi oko.
Oczywiście ważna jest ceremonia pogrzebowa i wszystko, co z tym związane trumna ze szlachetnego drewna, najpiękniejsze kwiaty, zaplanowany kondukt żałobny, łącznie z honorowym miejscem na cmentarzu i elegancką stypą, z której nikt nie wyjdzie zniesmaczony czy niezadowolony. Są to jednak tylko błyskotki, elementy ceremonii, które owszem upiększają ją, jednak nie są najważniejsze.
Często w ferworze przygotowań, załatwiania formalności, powiadamiania rodziny, dbania o menu stołu gubimy element najważniejszy osobę samego zmarłego. Oprócz prymarnych czynności wobec zmarłego, takich jak opieka nad ciałem i zabiegi pielęgnacyjne, by z godnością odprowadzić człowieka do bram nowego życia należy pamiętać o wytycznych, które często dają nam starsze osoby, szykujące się na swoją śmierć. Często dotyczą one wyboru sposobu grzebania tj. kremacji czy też tradycyjnego pochówku, bądź są związane z miejscem złożenia do grobu.
Mama zawsze mówiła, że chce być chowana w ziemi, na której się urodziła na Kresach. Choć mieszkała tutaj tyle lat, to ciągle ziemie odzyskane były tylko zastępcze. Nawet przed samą śmiercią mówiła mi Zosiu, pamiętaj chcę spocząć u nas, ty wiesz⌠wspomina Zofia najstarsza z córek Anieli. Rodzina Zofii spełniła ostatnią wolę matki.
Często zapominamy, ze oprócz formalnej uroczystości zmarłemu jak nikomu innemu należy się modlitwa za duszę i czuwanie, tzw. ostatnie pożegnanie. Zdarza się również, że gdy trumnę przykryje ziemia, a my otrzemy ostatnie łzy i zakończymy wspominać zmarłego, odwracamy głowę i idziemy w swoją stronę. To prawda, trzeba umieć żyć po śmierci, budować nową przyszłość, jednak nie należy zapominać o tych, co odeszli. By nie tylko z czystej formalności, jak nakazuje tradycja odwiedzić groby w dniu zmarłych i zapalić symboliczną świeczkę, ale by pamiętać o nich i polecać ich w swoich modlitwach. Najważniejsze, by przetrwali jako żywi w naszej pamięci.
- Dodał: admin
- Data: 03/08/2011 19:48
- Kategoria: Pochówki
- Komentarzy: 0
- Czytań: 10441
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Infoteka
Kiedy potrzebna jest pomoc psychologa. Gdzie jej szukać?
Śmierć osoby bliskiej to ogrom cierpienia, smutku, poczucie pustki i straty. Każdy z nas inaczej ...
- Dodał: admin
- 27.07.2011
- Komentarzy: 0
Fascynacja śmiercia.
Komentarzy: 0Nieboszczyk musi wyglą...
Komentarzy: 0Kodeksowe regulacje eu...
Komentarzy: 0Kościół wprowadza rewo...
Komentarzy: 0Sezon na cmentarzu - o...
Komentarzy: 0Koniec świata strach w...
Komentarzy: 0Cia?o, które informuje...
Komentarzy: 0Preparaty konserwacyjn...
Komentarzy: 2Ciężkie powroty do cod...
Komentarzy: 0Jak przeżyć okres żałoby?
Komentarzy: 0Drastyczne pochówki na...
Komentarzy: 0Jak rozmawiać z dzieck...
Komentarzy: 0Postrzeganie śmierci w...
Komentarzy: 0Wyniki ankiety
Komentarzy: 0W Rybniku mamy cmentar...
Komentarzy: 0SZKOLENIE Z TANATOPRAK...
Komentarzy: 0Metoda IFT
Komentarzy: 0Umrzeć, tego nie robi ...
Komentarzy: 0Śmierć trzeba po prost...
Komentarzy: 0Problem z pogrzebem na...
Komentarzy: 0Dlaczego balsamacja je...
Komentarzy: 0Jak z godnością pożegn...
Komentarzy: 0Jak się zachować na po...
Komentarzy: 0Gigantyzm Caspra
Komentarzy: 0Śmierć w buddyzmie
Komentarzy: 0TANEXPO 2012
Komentarzy: 0Kawiarnia Starbucks w ...
Komentarzy: 0III PODLASKIE TARGI SZ...
Komentarzy: 3Jaki wpływ ma Euro 201...
Komentarzy: 0